Składniki (na 1 ogromny napój lub 2 mniejsze):
- 2 średnie banany
- 4-5 małych brzoskwiń (lub 2 duże)
- pół szklanki wody
- pół łyżeczki miodu
Smoothie to dla mnie napój owocowy, do którego nie dodaje się mleka/jogurtu/kefiru/itd. Takie było jego pierwotne założenie (jego twórca nie tolerował laktozy). Jednak od jakiegoś czasu większość firm produkujących smoothie dodaje produkty mleczne (co ja już nazwałabym koktajlem). To tylko w kwestii wyjaśnienia.
Banany obieramy i kroimy na mniejsze części. Brzoskwinie miałam z działeczki, zaufane – nie obierałam, tylko wyjęłam pestkę, pokroiłam na ćwiartki. Wrzucamy owoce do blendera. Po pierwszym miksowaniu dodajemy wodę z rozpuszczonym w niej miodem (jednak musi być chłodne). Wszystko jeszcze raz miksujemy i przelewamy do szklanki. Pysznie i zdrowo.